Należy pamiętać o tych dwóch funkcjach systemu Windows 11: mogą one być przyczyną spowolnienia działania komputera.
Nie ma co owijać w bawełnę: niektóre komputery z systemem Windows 11 od jakiegoś czasu borykają się z problemami. Maszyny takie jak Surface, HP i Lenovo nie są odporne. Nawet na komputerach stacjonarnych Dell, Asus, Acer i MSI spowolnienia są zauważalne, a winowajcą mogą być domyślne ustawienia systemu. Nie trzeba szukać dalej,
Microsoft w końcu to przyznaje: dwie funkcje domyślnie włączone w Windows 11 mogą sparaliżować wydajność komputera. To prawdziwy problem, zwłaszcza gdy pracuje się pod presją czasu, a sprzęt wydawał się obiecujący na papierze. Jakie więc dwie opcje spowalniają komputer od razu po wyjęciu z pudełka? Przejdźmy do konkretów. Dwie funkcje systemu Windows 11, które spowalniają komputer
Sommaire
- 1 Po pierwsze, efekty wizualne interfejsu, które są domyślnie włączone na każdym
- 2 W przypadku wyszukiwania w Bingu jest ono mniej ukryte; trzeba skorzystać z edytora rejestru. Owszem, może to wydawać się zniechęcające dla niewtajemniczonych, ale to nie jest fizyka kwantowa. Wystarczy utworzyć klucz „BingSearchEnabled” i ustawić go na zero, aby menu Start przestało za każdym razem wywoływać Bing. Wcześniej należy wykonać porządną kopię zapasową rejestru i gotowe. Niezależnie od tego, czy używasz komputera MSI, czy Dell, responsywność systemu szybko wraca.
Po pierwsze, efekty wizualne interfejsu, które są domyślnie włączone na każdym
komputerze z systemem Windows 11 . Nawet na tych, które ich nie potrzebują. Te drobne animacje mają sprawić, że system operacyjny będzie wyglądał bardziej „stylowo”, ale pochłaniają cenne zasoby, zwłaszcza w starszych systemach. Choć urządzenie może być nowoczesne, wymaga wydajnego komputera, a nawet na zupełnie nowych urządzeniach Surface czasami niepotrzebnie się zawiesza.
Drugim problemem jest zintegrowana funkcja wyszukiwania w menu Start. Pomimo swojej wygody, przeszukuje ona Binga z każdym naciśnięciem klawisza, zamiast najpierw przeszukiwać dysk lokalny. W rezultacie na komputerach stacjonarnych Dell, HP lub MSI nawet dyski SSD nie są w stanie zamaskować spowolnienia. Jest to aż nazbyt oczywiste, gdy tylko przeprowadzisz nieco bardziej złożone lub szczegółowe wyszukiwanie.
https://www.youtube.com/watch?v=hmP4CIXbC38 Efekty wizualne i natychmiastowy wpływ na wydajność
Te słynne efekty wizualne są wszędzie: przejścia, przezroczystość, animacje. Microsoft twierdzi, że chce poprawić wrażenia… ale gdy nowość przemija, prawdziwym wyzwaniem jest szybkie poruszanie się na Asusie lub Lenovo, a nie podziwianie przesuwania się okna. Na starszych komputerach natychmiast obciąża to pamięć RAM, procesor narzeka, a karta graficzna dostaje popalić.
Co prawda, w przypadku komputerów o dużej mocy obliczeniowej, takich jak stacja robocza Acer czy topowy MSI, problem nie jest od razu oczywisty. Jednak na ponad połowie komputerów klasy korporacyjnej, Surface czy innych, spowolnienia szybko stają się normą. To męczące, zwłaszcza podczas wielozadaniowości lub zaraz po uruchomieniu kilku maszyn wirtualnych w celu przetestowania skryptu lub pobawienia się z Hyper-V.
Wyszukiwanie w systemie Windows 11 i pokusa wyszukiwarki Bing, która wszystko psuje
Wyszukiwanie w systemie Windows 11 zmieniło zasady gry, ale nie na lepsze. Zamiast pozostawać na lokalnym komputerze, łączy się bezpośrednio z Internetem przez Bing i zwraca mnóstwo nieistotnych wyników. Chcesz zapisać stary dokument ukryty na dysku SSD Lenovo? Szkoda, że musisz poczekać, aż Bing się tym zajmie. Na komputerach HP lub Dell, z dużą ilością plików, może to stać się prawdziwym problemem: każde wyszukiwanie generuje mnóstwo zapytań online, powodując opóźnienia i zacinanie się. Nawet dyski SSD NVMe nie są w stanie tego zrekompensować. Doświadczenia użytkownika w systemie Windows 11 ulegają bezpośredniemu pogorszeniu, a co za tym idzie, produktywność spada!
https://www.youtube.com/watch?v=hW3b0Lk7Z38 Jak wyłączyć te opcje, aby przyspieszyć działanie systemu Windows 11?
Inne wskazówki, jeśli komputer nadal działa wolno: Dostosowanie tych ustawień to już ogromny krok naprzód. Nie wahaj się jednak sprawdzić programów uruchamiających się podczas startu systemu, wyłączyć te, które nie są potrzebne i przełączyć plan zasilania na „wysoką wydajność”. Dotyczy to wszystkich typów komputerów, od komputerów stacjonarnych Lenovo po komputery do gier Asus lub MSI używane do celów osobistych. Zawsze można zaoszczędzić kilka cennych sekund. Nawet urządzenia Surface i podstawowe laptopy Dell zasługują na takie drobne porządki. Mniej bałaganu, mniej niepotrzebnych obciążeń i gotowe. Windows 11 nie lubi zbędnych poprawek, ale jeśli ma działać płynnie, warto pobrudzić sobie ręce.
Comments
Leave a comment