Windows 11 prezentuje aktualizację pełną nowych funkcji, w tym innowacyjny edytor tekstu
Microsoft wydaje solidną aktualizację systemu Windows 11, która wprowadza kilka oczekiwanych nowych funkcji. Wśród nich ulepszony edytor tekstu i szczegóły techniczne dostosowane do potrzeb tych, którzy oczekują czegoś więcej niż tylko gadżetów. Przejdźmy od razu do rzeczy: ta wersja to prawdziwy przełom, szczególnie dla administratorów i osób, które faktycznie pracują na swoich komputerach.
Aktualizacja KB5066835 dotyczy wersji 24H2 i 25H2 i po raz pierwszy w historii kryje się coś konkretnego. Ulepszenia nie ograniczają się do kwestii kosmetycznych: uważamy, że Redmond wysłuchał opinii osób, które korzystają z systemu Windows na co dzień, a nie tylko fanów Surface’a czy Teams. Dość powiedzieć: menu i gadżety działają dobrze przez pięć minut; chcemy czegoś solidnego i zwiększającego produktywność. Nowy edytor tekstu zastąpi klasycznego Notatnika
Sommaire
- 1 Słynny edytor „Edycja” już dostępny i nie jest on tylko na pokaz: odchodzi zakurzony Notatnik, a w końcu pojawia się bardziej techniczne narzędzie. Microsoft oferuje edytor open source dostępny z poziomu Terminala, który zadowoli osoby z alergią na Worda i Office: szybki, lekki, stworzony dla tych, którzy spędzają życie na majsterkowaniu z konfiguracjami i skryptami. Wreszcie coś, co reaguje natychmiast, a nie powolne maszyny jak Edge czy Cortana, które pochłaniają całą pamięć RAM.
- 2 Ustawienia wskaźników systemowych zostały zmienione: głośność, jasność – to Ty decydujesz, gdzie je umieścić. Dla tych, którzy tęsknią za Windowsem 10, przejdź do lewego górnego rogu. Krótko mówiąc, Microsoft w końcu przestał narzucać wszystko, co było niemal cudem od czasów NT4!
- 3
Słynny edytor „Edycja” już dostępny i nie jest on tylko na pokaz: odchodzi zakurzony Notatnik, a w końcu pojawia się bardziej techniczne narzędzie. Microsoft oferuje edytor open source dostępny z poziomu Terminala, który zadowoli osoby z alergią na Worda i Office: szybki, lekki, stworzony dla tych, którzy spędzają życie na majsterkowaniu z konfiguracjami i skryptami. Wreszcie coś, co reaguje natychmiast, a nie powolne maszyny jak Edge czy Cortana, które pochłaniają całą pamięć RAM.
Ten nowy edytor obsługuje wiele typów plików i reaguje bezpośrednio, bez opóźnień. Możesz go dostosować, modyfikować opcje, a nawet współtworzyć kod; jest dostępny dla każdego, nie tylko dla sypialni programisty Microsoftu. Owszem, na pierwszy rzut oka nie wygląda jak Notepad++, ale uważamy, że fundament jest solidny: użytkownicy OneDrive, którzy synchronizują swoje skrypty między wieloma stacjami roboczymi, nie będą już mieli problemów. https://www.youtube.com/watch?v=BcgSmToEXUc
Bardziej elastyczne dostosowywanie Centrum powiadomień i wskaźników systemowych
Ustawienia wskaźników systemowych zostały zmienione: głośność, jasność – to Ty decydujesz, gdzie je umieścić. Dla tych, którzy tęsknią za Windowsem 10, przejdź do lewego górnego rogu. Krótko mówiąc, Microsoft w końcu przestał narzucać wszystko, co było niemal cudem od czasów NT4!
Ulepszenie sztucznej inteligencji i przeprojektowane menu
Oczywiście, sztuczna inteligencja wciąż robi swoje, nie da się tego uniknąć. Ale tym razem jest naprawdę przydatna: w Eksploratorze Google przycisk „Akcje sztucznej inteligencji” jest teraz centralny. Bing jest teraz dostępny do wyszukiwania wizualnego, Paint w końcu pozwala wyczyścić tło dwoma kliknięciami, a zdjęcia są rozmywane na żądanie. Wszystko można zrobić bezpośrednio, bez otwierania pakietu Office lub Worda: edytujesz, czyścisz, przesyłasz do OneDrive i to wszystko. Nie potrzebujesz już asystenta Cortany, który nic nie rozumie; każda funkcja sztucznej inteligencji jest aktywowana bez żadnych dodatkowych czynności. Niektóre opcje są nadal dopracowywane, ale ogólnie rzecz biorąc, system nadal działa.
Pobieranie i instalowanie wszystkiego bezproblemowo.
Już nietrudno zgubić się w opcjach aktualizacji: łatkę można pobrać z usługi Windows Update lub z oficjalnego katalogu. Nie trzeba martwić się o wersje ani architektury; wszystko jest scentralizowane dla systemów 64-bitowych, więc nie trzeba o niczym zapominać. Nie trzeba tracić czasu na szukanie pliku w przeglądarce Edge ani męczyć się z niektórymi wersjami systemu Windows Server.
Administratorzy systemów, którzy korzystają z pakietu Office, Teams lub zarządzają flotą urządzeń Surface, z pewnością ucieszą się, widząc, że wdrożenia przebiegają sprawnie. Tym razem Microsoft oferuje aktualizację, która nie jest jedynie ozdobą. Widać wyraźnie, że stabilność i wydajność są ważniejsze niż efektowność, i nie ma na to czasu.
Comments
Leave a comment